Data: 20/11/2023, Tygodnik Przegląd
Nieoswojony z klasycznym repertuarem zespół baletowy wypadł zaskakująco dobrze. Tańczył lekko, swobodnie, przekonująco. Jednak poprzeczka nie została zawieszona wysoko; w choreografii nie znalazły się najpopularniejsze, a zarazem technicznie najtrudniejsze solowe wariacje i duety, znane z pierwowzorów stworzonych przez Mariusa Petipę i Aleksandra Gorskiego. Szwankuje niestety dramaturgia spektaklu, przez co nie wszystkie sceny są wystarczająco czytelne. Także choreografia bazująca na dość szablonowych rozwiązaniach formalnych. Nowe libretto z wysuniętym na pierwszy plan Don Kichotem byłoby znacznie ciekawsze, gdyby postaci, ich charaktery zostały tańcem, ruchem, gestem wnikliwiej zbudowane. Ale wyzwanie zostało podjęte. Koncepcja jest warta uwagi. I można ją dopracować.
Pełna treść artykułu na Tygodnik Przegląd Czytaj całość