Data: 24/03/2017, Przekrój
W Izraelu film odniósł sukces frekwencyjny, teraz walczy o nominację do Oscara. Wyróżnia się nawet w zestawieniu z tak znakomitymi dokumentami, jak Tancerz Stevena Cantora (o Siergieju Połuninie, najmłodszym w historii pierwszym soliście The Royal Ballet) czy Nuriejew – taniec wolności Richarda Cursona Smitha. Obraz powstawał osiem lat, w procesie pełnym wzlotów i upadków. W zasadzie to cud, że udało się go nakręcić. Jak twierdzi Tomer Heymann, Pan Gaga ma bardzo skomplikowany, pełen sprzeczności charakter.
Pełna treść artykułu na Przekrój Czytaj całość